Po wysłaniu przelewu na zły numer telefonu lub padnięciu ofiarą oszustwa można zastanawiać się, jak cofnąć przelew blik. W wielu sytuacjach może nie być to możliwe, jednak nie należy rezygnować z opcji reklamacji transakcji blikiem, a w przypadku padnięcia ofiarą oszustwa — również ze złożenia zawiadomienia na policję. Podpowiadamy, co może zrobić klient banku w celu cofnięcia przelewu blik.
Czy da się cofnąć przelew blik?
Niestety, operator systemu blik, czyli Polski System Płatności, informuje, że nie może cofać przelewów blik. Zasłania się w tym przypadku zabezpieczeniami technologicznymi. Szyfrują one dane i nie pozwalają powiązać post factum danych odbiorcy pieniędzy z konkretną transakcją przechodzącą przez system. Jest to tłumaczenie uzasadnione — tylko w ten sposób można zapewnić bezpieczeństwo setek tysięcy transakcji przechodzących w ułamku sekundy z konta na konto w różnych bankach.
Sprawy z reklamacją nie ułatwia także fakt, że ze względu ochronę danych osobowych banki nie mogą swobodnie udostępniać numeru telefonu, imienia i nazwiska czy adresu osoby, która otrzymała pieniądze w wyniku pomyłki nadawcy płatności telefonem. Będzie to możliwe wyłącznie w przypadku skorzystania z opcji reklamacji płatności blik ustawy z dnia 22 marca 2018 o zmianie ustawy o usługach płatniczych oraz niektórych innych ustaw.
Gdzie zgłaszać reklamację blik?
Reklamację blik zawsze zgłasza się do banku będącego wydawcą aplikacji mobilnej, z której korzystamy w celu dokonania tego rodzaju płatności. Nawet jeżeli chcielibyśmy zwrócić się bezpośrednio do blika, czyli PSP, i tak zostaniemy odesłani do własnej instytucji finansowej. Najefektywniejszą metodą składania reklamacji Blik będzie zadzwonienie na infolinię banku, chociaż sprawę równie dobrze pomoże załatwić konsultant na chacie ze strony internetowej banku. Ostatecznie można się także przejść do placówki osobiście.
W toku takiej reklamacji bank prosi odbiorcę o zwrot środków. Ten ma 30 dni na odesłanie niesłusznie otrzymanego przelewu osobie, która nadała pieniądze na zły numer telefonu. Jeżeli w należnym czasie nie zostanie ten zwrot wykonany, bank musi przekazać dane osobowe odbiorcy poszkodowanemu. Wówczas pozostaje mu tylko wysłanie przedsądowego wezwania do zwrotu pieniędzy, a jeśli nie przyniesie to efektów — złożenie pozwu cywilnego w sądzie.
Zwrot przelewu na telefon w ciągu 7 dni
Powyższa sytuacja jest zdecydowanie trudna, jednak nie w każdym przypadku wpisanie złego numeru przy przelewie blik kończy się koniecznością przejścia przez długą i niepewną co do wyniku procedurę. Jedną z najkorzystniejszych opcji dla klienta wysyłającego błędny przelew na telefon jest sytuacja, w której wybrany numer nie istnieje lub odbiorca nie ma ustawionego blika.
W takiej sytuacji pod numer telefonu wysyłana jest wiadomość SMS z kodem, który umożliwia otrzymanie przelewu na witrynie internetowej banku. Kiedy odbiorca się tam zaloguje, musi wpisać numer rachunku bankowego, na który mają zostać przelane środki z przelewu blikiem adresowanego na jego numer. Jeśli numer był nieprawidłowy lub odbiorca nie spodziewa się żadnych pieniędzy i nie dokonuje takiej akcji, po 48 godzin kod wygasa. Wówczas przelew blik zostaje automatycznie cofnięty, a środki wracają na konto pechowego nadawcy.
Co zrobić, gdy przelew był wynikiem oszustwa na blik?
Sytuacja, w której chcemy cofnąć przelew blik, może być również wynikiem oszustwa. Internetowi wyłudzacze wciąż znajdują bowiem sposoby, aby przekonać ludzi do wysłania im pieniędzy. Blik nadaje się do tego idealnie — korzystają z niego wszyscy i naturalnym wydaje się, że ktoś w potrzebie poprosi o przelew właśnie za pośrednictwem tego systemu. Gdy dochodzi do przejęcia kontroli nad kontem naszego znajomego na portalu społecznościowym, podszywający się pod niego złodziej wysyła prośbę o pożyczenie pieniędzy za pomocą kodu Blik. Uzasadnienie brzmi zazwyczaj sensownie, a pilność potrzeby sprawia, że nie chcemy dzielić włosa na czworo i weryfikować prośby.
Kiedy padło się ofiarą oszustwa na Blik, sprawę natychmiast trzeba zgłosić na policję jako oszustwo. Wystarczy pójść na najbliższą komendę policji i nie trzeba tu specjalistów od cyberprzestępstw. Ze względu na powszechny charakter tego typu wyłudzeń, większość funkcjonariuszy doskonale wie, na czym to polega. Niestety, reklamacja do banku nic w tym przypadku nie da. Instytucja uzna, że skoro autoryzowaliśmy transakcję w czasie dwuetapowej weryfikacji i sami podaliśmy kod lub zrobiliśmy przelew, nie dochowaliśmy należytych środków bezpieczeństwa.